czwartek, 19 września 2013

ciąg dalszy..

Może jeszcze parę słów o pracy energią zanim wytłumaczę jak pracować fioletowym ogniem.
Energia działa tak, że najpierw usunie i przetransformuje wszystko to co już mamy przepracowane i nadaje się do oczyszczenia. Kiedy to wszystko usuniemy, na powierzchnię wypłyną  następne sprawy i blokady, które nadają się do przepracowania i usunięcia. Nie licz więc, że po pierwszej medytacji z fioletowym kolorem od razu będziesz świętym... chociaż kto wie...wiara czyni cuda.
Proponuję na początek zapalić świeczkę, usiąść wygodnie, wziąć parę spokojnych oddechów. Z każdym wydechem oddalaj problemy dnia dzisiejszego i wczorajszego na dalszy plan. Gdy się już wyciszysz wyobraź sobie piękny rozbielony fiolet nad głową i wciągać go przy wdechu przez głowę, wypełniać nim stopniowo cały organizm. Wypełniaj tym kolorem głowę, szyję, ramiona, ręce, całą klatkę piersiową, brzuch, organy w obrębie miednicy, nogami wyprowadzaj fiolet do ziemi. Kiedy fiolet wniknie w każdą Twoją cząsteczkę, poczuj jak rozchodzi się od Ciebie na zewnątrz i wypełnia kolejno pokój w którym jesteś, później całe mieszkanie. Możesz również wyobrazić sobie, że stoisz prysznicem z którego płynie woda w fioletowym kolorze i obmywać się tak, aż poczujesz, że jesteś czysty. Wówczas możesz przełączyć natrysk i zobaczyć, że z natrysku płyną wszystkie kolory tęczy. Uzupełnij się tymi pięknymi kolorami. One już nie mogą płynąć do ziemi, one są przeznaczone tylko dla Ciebie.
Kiedy już poćwiczysz z oczyszczaniem takim ogólnym, przypomnij sobie, że masz czakry, możesz włączyć je kolejno do oczyszczania.Oczyszczaj czakry z przodu i z tyłu. Wiedz, że z przodu oczyszczasz ośrodki czucia, czyli uwalniasz swoje emocje i uczucia. Z tyłu ośrodki woli, jeżeli masz problemy z ruszeniem do przodu - poświęć im trochę więcej czasu.
Poćwicz tak chociaż po 15 minut codziennie. Możesz oddać do fioletowego koloru relacje z innymi, otulić je naszą miłością i fioletem i pozwolić, aby uległy przemianie, transformacji.
Gdy będziesz pracować fioletowym ogniem, może się zdarzy, że poczujesz wokół zapach czegoś spalonego. Nie biegaj i nie szukaj po mieszkaniu co się pali, tak jak ja biegałam.Może być aż tak silna reakcja, gdy ulegną przemianie blokady wokół nas. Możesz później zobaczyć w okół siebie inne kolory tęczy, które będą wypełniały miejsca oczyszczone. Nie blokuj tych pięknych kolorów, niech Cię uzupełnią i wzmocnią. Po takich 15 minutach, jakie poświęcisz  sobie poczujesz się lżejszy, spokojniejszy.  Wszystko co fiolet oczyści przekażmy do ziemi w postaci przetransformowanej, aby nikomu już nie przeszkadzały nasze problemy. Pracuj tak i obserwuj zmiany jakie będą następowały w Twoim życiu. Oczywiście, byłoby już szczytem moich marzeń, gdyby można było podjąć decyzję codzienni, od rana i tak już zawsze: tylko dzisiaj od rana mam dobry humor, bez względu na to co się wydarzy.
A jutro wstajesz i zaczynasz nowy dzień: tylko dzisiaj od rana mam dobry humor...itd.
Dużo łatwiej postanowić codziennie rano, że tylko dzisiaj...
Tylko dzisiaj możemy wytrwać w postanowieniu, cóż to takiego. Jeden dzień - nie wytrwam? I tak każdego dnia. Ani się nie zorientujesz kiedy wypracujesz nowy nawyk - dobrego humoru, uśmiechu i samopoczucia tylko dzisiaj. Kiedy już nauczysz się żyć uśmiechnięty od rana do rana zaczną się zdarzać małe cuda w Twoim życiu. Uśmiech i radość przyciąga do nas takie zdarzenia, które będą przyciągały coraz to więcej radosnych wydarzeń. Zaczniesz postrzegać wokół siebie coraz więcej piękna.To wcale nie znaczy, że wcześniej go nie było. Ależ oczywiście, że było tylko Ty go nie widziałeś przytłoczony problemami.
Teraz zaczynasz inaczej patrzeć na życie. Wiesz, że wszystko co nas spotyka to tylko informacja , która może nas czegoś nauczyć, ukierunkować. Wszystko zależy od nas, jak postrzegamy to co widzimy.
To tak jak z tą ciocią co nogę złamała. Jeden powie: co za pech, ciocia nogę złamała, a drugi powie: jakie szczęście, że tylko nogę złamała, mogła się przecież zabić.
Wszystko zależy od naszego sposobu patrzenia na to co nas spotyka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz