niedziela, 22 września 2013

Pracując fioletowym ogniem...

Pracując fioletowym kolorem dla siebie, do Twojego życia, może się zdarzyć, że będą powracały do nas wspomnienia coraz bardziej odległe. Wspomnienia dawno już zapomniane. Nasi znajomi, których nie spotykasz już od lat, sytuacje miłe, przykre z tymi osobami. Będą to wspomnienia, które dobrze byłoby przeanalizować. Czego można było się nauczyć z tych spotkań, zdarzeń?
Jeżeli kogoś skrzywdziłam, należy mentalnie tego kogoś przeprosić, poprosić o wybaczenie i prosić Boga o najpiękniejsze błogosławieństwa dla niego.Tak przepracowujemy zaległe sprawy i regulujemy nasze relacje z ludźmi. Dobrze, gdy w uzdrawianie tych relacji włożymy całe serce, wybaczymy szczerze i z całego serca poprosimy o wybaczenie. Nie musisz wszystkich osób szukać, aby ich osobiście przeprosić. Czasem to nawet niemożliwe.To wszystko można wykonać mentalnie.
Upewnij się, że przez ok. 15 minut nikt Ci nie będzie przeszkadzał, zapal świeczkę, usiądź wygodnie, weź parę spokojnych oddechów. Otocz się najpierw fioletowym kolorem, później niech płynie dla Ciebie kryształowo - białe światło. Wypełnij się nim, otocz się kulą białego Światła, wówczas poczujesz się spokojny i bezpieczny. Przywołaj swoich Opiekunów Duchowych lub Aniołów, jak wolisz. Poproś o opiekę i prowadzenie. Przywołaj twarze tych osób, z którymi chcesz porozmawiać i powiedz im to wszystko co chcesz im powiedzieć. Bądź pewny, że zostaniesz wysłuchany i zrozumiany. Podziękuj za doświadczenia jakie zebrałeś, podziękuj za przybycie i wysłuchanie i co bardzo ważne, zapewnij, że wybaczysz wszystkie przykre zdarzenia i poprosisz o wybaczenie wszystkiego co było przykre z Twojej strony. Zapewnij jeszcze o głębokim szacunku i miłości. Miłości takiej, jaką powinien obdarzać człowiek człowieka. Miłości bezwarunkowej.
Tak można przepracować wszystkie przykre wspomnienia, z każdą osobą, która przyjdzie nam na myśl.
Jednym z najważniejszych kroków w wybaczeniu jest wybaczenie naszym rodzicom. Pretensje i żale do Matki,ograniczają nasz kontakt i połączenie z Matką Ziemia. Utrudnia nam to  ugruntowanie się w realiach ziemskich,problem z dźwiganiem codziennych trudów. Zablokowana jest czakra pod stopami, czujemy się źle na Ziemi.
Pretensje i żale do Ojca powodują odizolowanie się od Boga i wszystkiego co związane z naszą duchowością.Trudno zaakceptować i szanować poglądy ludzi, którzy są w tej tematyce swobodni.
Dobrze gdy proces wybaczania rozpoczniemy od wybaczenia rodzicom.Pragnę Ci zaprezentować medytację pt. "Wybaczanie". Jeżeli popracujesz fioletowym kolorem systematycznie, później popracujesz z wybaczaniem, uczynisz sobie i swoim najbliższym wiele dobrego. Nie zrażaj się kiedy  zaczniesz płakać, płakać i płakać. Pozwól  sobie aby uwolniły się emocje. Wybaczenie możesz uznać za przepracowane, jeżeli bez problemów będziesz łączyć się z Matką ziemią i Bogiem ojcem.
Zapewnij sobie ok 30 minut spokoju, zapal świeczkę, ułóż się wygodnie i pozwól sobie na prawdziwą chwilę dla siebie, zasługujesz na to. Powodzenia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz