piątek, 6 września 2013

Co zdradza nasze ciało energetyczne?

W naszym ciele energetycznym jest zapisane wszystko co nas w życiu spotkało. Nasz ból, cierpienie, niespełnienie, zadry, strach. Nie tylko z naszego obecnego życia.To czego nie przepracowaliśmy z poprzednich wcieleń również jest zapisane w naszej pamięci energetycznej i rzutuje na nasze obecne życie. Dlatego należy popracować nad swoim polem energetycznym aby uwolnić i przepracować, zrozumieć poprzednie wcielenia i obecne zadry. Żal i ból - te emocje w bardzo poważny sposób zaburzają nasze pole.
Przeprowadź teraz bardzo prosty test.
Usiądź spokojnie, postaraj się rozluźnić maksymalnie. Możesz wziąć parę spokojnych oddechów.
Jak się czujesz kiedy organizm jest rozluźniony?
Teraz przypomnij sobie uczucie gniewu lub ogromnego żalu jaki tkwi w Tobie. Poczuj jak napinają się mięśnie całego ciała, zwróć uwagę na mięśnie twarzy. Jeżeli żyjesz cały czas w takim napięciu Twój organizm jest niedotleniony, bo napięte mięśnie utrudniają prawidłowy dopływ krwi.
Czy to ma sens?
Oczywiście, że nie.
Dlatego bardzo ważną rzeczą jest wybaczanie. To jest najważniejszy element powrotu do zdrowia. Ktoś zapytał - jak mogę wybaczyć to co on mi zrobił? Tego nie można wybaczyć!
Powiem Ci, że rozumiem Twój ból i wzburzenie. Powiem Ci również, że nie tylko można, ale i trzeba (!) wybaczyć z wielu powodów.
Musisz wiedzieć, że jeżeli spotyka nas coś przykrego, to nie dzieje się to bez powodu.Widocznie kiedyś komuś wyrządziliśmy krzywdę, może nawet taką samą i teraz musimy sami doświadczyć takiego zdarzenia, aby zrozumieć, że tak nie można.
Czasem zdarzenia powtarzają się tak długo, aż nie dotrze do Ciebie czego mają nauczyć. Regulujesz rachunki karmiczne. Może o innych ludziach myślisz lub wyrażasz się nieprzychylnie.Nie dziw się zatem, że to wszystko do Ciebie wróci.To co dajesz to otrzymujesz. Nie myśl przypadkiem, że Ciebie to akurat ominie, że Ciebie to nie dotyczy.
Proponuję zacząć kontrolować myśli i słowa, które wypowiadasz, bo one maja ogromną moc. Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale proponuję sprawdzać to co myślisz i mówisz.
Wiem, że to wszystko co mnie w życiu spotkało, to tylko regulowanie rachunków karmicznych. Kiedy zaczęłam to rozumieć, za każdym razem gdy spotykała mnie przykrość  pytałam - czego tym razem mam się nauczyć?
Uwierz, że było mi dużo łatwiej.Wszystko można przekuć w pozytywną stronę i ustawiać na swojej drodze drogowskazy z naszych doświadczeń. Twoje ciało energetyczne tak jak pisałam zawiera wszystkie informacje na Twój temat. Jeżeli masz dużo zatargów z innymi, w twojej aurze występują duże bloki energetyczne, zanieczyszczenia. To wszystko sprawia, że czujesz się przytłoczony, czujesz ogromny ciężar, który Cię przygniata. Dlatego dość trudno dźwigać takie ciężary i jeszcze szybko nadążać za rosnącymi z dnia na dzień wymaganiami.
Lepiej popracować nad sobą i systematycznie pozbywać się  kolejnych bloków. Twoja aura staje się wówczas coraz jaśniejsza, lżejsza i dużo przyjemniej iść przez życie.
Jeżeli zaczniesz pracę nad sobą, to zacznie się w Twoim życiu zawirowanie.
Ciesz się - bo im szybciej uwolnią się emocje, które długo i skrupulatnie chowałeś gdzieś głęboko - tym szybciej zaczniesz odliczać najpierw drobne, później coraz większe i znaczące sukcesy w swoim życiu. Będziesz miał zawirowania, bo muszą się wyczyścić wszystkie przykre sprawy, emocje głęboko skrywane. Nie możesz iść przez życie z plecakiem pełnym nierozwiązanych problemów i być jednocześnie szczęśliwym.To jest absolutnie niemożliwe, więc nie narzekaj, tylko uważnie przyglądaj się każdemu problemowi  jaki stanie na twojej drodze.
A tak na marginesie - nie ma problemów, są tylko sprawy do załatwienia. Jeżeli będziesz chował  głowę w piasek zamiast stanąć twarzą w twarz z problemem, będziesz tylko odwlekał moment kiedy staniesz wyprostowany i dumny z głową  podniesioną do góry i z myślą "a jednak potrafię załatwiać sprawy".
Poczujesz za każdym rozwiązanym problemem swoją siłę i uwierzysz w siebie.Uwierzysz, że wystarczy śmiało stawić czoło przeciwnościom i zawsze znajdziesz sposób na jego rozwiązanie.
Każda przeciwność w życiu, której się nie poddamy - wzmacnia nas, hartuje w boju i stajemy jak drzewo - gibkie, elastyczne, które przetrzyma największe huragany. Nie bój się przeciwności, one nas hartują.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz